Od kilku lat już jesteśmy bombardowani reklamami suplementów diety. Oglądając je kolejny raz można odnieść wrażenie, że bez ich przyjmowania właściwie żadna część naszego ciała nie powinna działać dobrze. Jak to jest w rzeczywistości? Czy naprawdę nasze zdrowie leży w rękach koncernów farmaceutycznych i ich innowacyjnych lekach? Wszystko wskazuje na to, że nie, a wręcz jest zupełnie inaczej. Przyczyną pojawienia się na rynku tak wielu suplementów diety jest – jak uważa wielu ekspertów zajmujących się badaniem popytu oraz podaży – większe zabieganie ludzi, zmniejszające się zaufanie do służby zdrowia i długie terminy oczekiwania na wizytę. Koncerny farmaceutyczne wykorzystują przewrażliwienie na punkcie zdrowia, które wykazują zwłaszcza osoby starsze. Wmawiają im, że kiedy będą przyjmowały określone leki, oczywiście w codziennych dawkach, ich stan zdrowia ulegnie polepszeniu a już z pewnością ominą ich groźne schorzenia takie jak choroby reumatyczne, zawały czy miażdżyca. Tak naprawdę suplementy diety nie wykazują większego wpływu na funkcjonowanie naszego organizmu. Z powodzeniem apteczne specyfiki dobrze zastąpią świeże warzywa, owoce i dużo ruchu.